Jak bezpiecznie jeździć po mieście i na trasie, by czerpać przyjemność z prowadzenia samochodu?
To, czy jeździmy bezpiecznie, uzależnione jest od wielu czynników: naszych umiejętności, umiejętności innych kierowców, zachowania się pieszych czy rowerzystów, warunków pogodowych, stanu nawierzchni, stanu pojazdów i zwykłego szczęścia, którego nigdy za wiele. Nie ma złotej zasady, która da Ci gwarancję, że unikniesz wypadku czy kolizji, jednak stosowanie się do kilku prostych reguł pozwoli znacznie zwiększyć szansę, że unikniesz niebezpiecznych zdarzeń drogowych.
Umiesz liczyć, licz na siebie – znajomość przepisów, doskonalenie techniki jazdy i zasada ograniczonego zaufania
Każdą zmianę należy zacząć od siebie. Zastanówmy się więc, czy pamiętamy wszystkie przepisy, czy wiemy, jak zachować się w każdej sytuacji na drodze, czy nie jeździmy na pamięć. Warto czasami zrobić sobie kilka testów w internecie, a wynik podpowie nam czy powinniśmy odświeżyć swoją wiedzę o przepisach ruchu drogowego.
Przepisy nie zmieniają się często, dlatego większość z nas dobrze je zna. Dlaczego więc nie jeździmy przepisowo? Po pierwsze dlatego, że jeździmy na pamięć. Nawet jeśli trasa, którą codziennie jeździmy do pracy, jest najlepszą trasą, warto czasami ją zmienić.
Kurs eco drivingu dla każdego – dobra zabawa i szkolenie umiejętności
Człowiek uczy się całe życie. Dla większości z nas zdobycie upragnionego prawa jazdy jest zarówno początkiem, jak i końcem szkoleń. A nie musi tak być. Istnieją kursy doszkalające, na których możemy nauczyć się jeździć bezpiecznie w trudnych warunkach lub jeździć ekonomicznie i bezpiecznie w każdych warunkach.
Na kursie bezpiecznej jazdy nauczymy się panować nad samochodem w gołoledź, gdy spadnie dużo śniegu lub gdy roztopiona warstwa śniegu nagle zacznie zamarzać. Nauka będzie jednocześnie ogromną frajdą – będziemy mogli pozwolić sobie na niekontrolowane ślizgi pod czujnym okiem instruktora, wszystko w bezpiecznych warunkach.
Eco driving uczy nas z kolei jak bezpiecznie jeździć na co dzień. Defensywna jazda, która polega przede wszystkim na trzymaniu bezpiecznej odległości i obserwowaniu otoczenia, sprawia, że nasza jazda jest płynna i bezpieczna, a przy okazji ekonomiczna. Dodatkowo dowiemy się, w jaki inny sposób możemy zmniejszyć koszty paliwa oraz napraw naszego samochodu.
Zasada ograniczonego zaufania i kultura jazdy
Chyba każdy kurs na prawo jazdy w części teoretycznej zaczyna się od słów instruktora, który podkreśla, jak ważna jest zasada ograniczonego zaufania. Gdy wsiadamy za kółko, często zdajemy się o tym zapominać. Jadąc drogą z pierwszeństwem, nie możemy panikować i zwalniać do 20 km/h, ale należy mieć oczy dookoła głowy. Ktoś mógł przegapić znak, ktoś może wracać zmęczony albo niestety nietrzeźwy.
Do tego dochodzi nagminny brak kultury jazdy na drogach. Wymuszanie, utrudnianie włączenia się do ruchu, zajeżdżanie drogi, trąbienie, a nawet awantury na czerwonym świetle to chleb powszedni, szczególnie dla kierowców zawodowych. A wystarczy po prostu ustąpić, zwolnić, poczekać – dojechać 5 minut później, ale cieszyć się jazdą.