Znana Ci osoba ma otrzymać spadek, ale uważasz, że jest niegodna dziedziczenia? A może to Tobie zarzucono występowanie wbrew spadkodawcy? Przeczytaj artykuł i przekonaj się, kto i w jakiej sytuacji może zgłosić do sądu niegodność dziedziczenia. Sprawdź, co dzieje się później.
Kto może zostać uznany niegodnym dziedziczenia?
Uważanie kogoś za złośliwego, dwulicowego czy interesownego nie stanowi jeszcze podstawy do uznania, że jest niegodnym dziedziczenia. Aby podać spadkobiercę do sądu, należy mieć wiedzę o co najmniej jednym z następujących faktów:
- popełnił ciężkie i umyślne przestępstwo przeciwko spadkodawcy,
- nakłonił spadkodawcę podstępem lub groźbą do sporządzenia bądź odwołania testamentu albo podstępem lub groźbą przeszkodził spadkodawcy w sporządzeniu bądź odwołaniu testamentu,
- umyślnie ukrył, zniszczył, podrobił bądź przerobił testament albo też świadomie skorzystał z testamentu, który podrobiła lub przerobiła osoba trzecia.
Uwaga! Mimo spełnienia co najmniej jednego z powyższych warunków sąd nie uzna spadkobiercy niegodnym dziedziczenia, jeżeli ten udowodni, że spadkodawca mu wybaczył.
Kto może wnioskować o stwierdzenie niegodności dziedziczenia?
Najczęściej są to inni spadkobiercy, wliczając potencjalnych oraz dalekich krewnych. Z pozwem wystąpić mogą także prokurator oraz dowolne osoby bliskie spadkodawcy. Ważniejsze od osoby, która zwraca się do sądu, są terminy:
- rok od dnia poznania przyczyny niegodności dziedziczenia,
- trzy lata od otwarcia spadku.
Oba wymogi terminów muszą zostać spełnione. W zmieszczeniu się w odpowiednim okresie i dopełnieniu formalności pomaga radca prawny od spraw spadkowych.
Co po stwierdzeniu niegodności dziedziczenia?
Jeżeli sąd uzna spadkobiercę za niegodnego dziedziczenia, straci możliwość dziedziczenia zarówno spadkowego, jak i ustawowego, a także nie będzie miał prawa do zachowku. Sytuacja wygląda tak, jakby spadkobierca nie dożył otwarcia testamentu, w związku z czym spadek przechodzi na kolejnych spadkobierców, np. członków rodziny.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Lodz-radca.pl.
Fot. Shutterstock