Hmm szczerze mówiąc to ja się jeszcze nad tym nie zastanawiałam bo wydaje mi się że mam sporo czasu,
ale dziwne że tak szybko masz.
Znalazłam w necie artykuł o wczesnej menopauzie: https://www.gyncentrum.pl/blog/pl/wczes ... enie-ciaza - przeczytaj sobie, myślę że tak czysto wiedzowo i pomocowo znajdziesz tam kilka ciekawych dla siebie wskazówek.
Moim zdaniem trzeba po prostu zaakceptować menopauzę jako kolejny okres w życiu kobiety. W sumie innego wyjścia nie ma. To też nie jest tak, że jednego dnia wszystko się zmienia i dopadają nas wszystkie możliwe objawy. Nie ma się co martwić na zapas. Z resztą z wieloma objawami można sobie skutecznie radzić. Dla mnie póki co najbardziej dokuczliwa była suchość pochwy, to przez spadek estrogenów lekarz mi tłumaczył. Zalecona cicatridina dopochwowo pomogła szybko i skutecznie. Ustąpił ból i pieczenie.
Jakby nie patrzeć to nie mamy na nią wpływu. Ważne żeby nie martwić się na zapas, że będą nas męczyć różne objawy. Moja starsza siostra łagodnie przechodziła menopauzę. U mnie jak będzie zobaczymy, póki co nie jest źle. Oczywiście nie zrezygnowałam z antykoncepcji i cały czas biorę belarę. Ja tam nie chcę ryzykować, a nie chcę rezygnować z seksu
Menopauza, to normalna kolej rzeczy i kazda z nas sie z tym bedzie zmagac predzej czy pozniej. Gorzej według mnie zaakceptowac chorobę. Jak sie dowiedzialam ze mam hpv, to sie zalamalam. Na szczescie moja ginekolog mnie uspokoila, zalecila stosowanie zelu papilocare, ktory hamuje rozprzestrzenianie sie wirusa i bardzo fajnie odbudowuje nabłonek