Poradniki

Logopedyczne potrzeby w XXI wieku

• Zakładki: 43 • Komentarz: 7


Logopedyczne potrzeby w XXI wieku

Sposób wypowiadania się dorosłych jest coraz bardziej niechlujny. Możemy to zaobserwować w telewizji, na kanałach video w internecie czy po prostu w sklepie. Dawanie przyzwolenia na powtarzanie błędów językowych, które zaczynają panoszyć się w polskiej mowie, zmusza teoretyków języka do akceptacji zmian w konstrukcjach gramatycznych, znaczeniowych. Język stale ewoluuje. Wpływa nań ogromna popularność mediów społecznościowych. Posługujemy się w nich słowem pisanym i obrazkami, skracamy nasze komunikaty, zastępujemy słowa grafikami. A wszystkie te praktyki znajdują odzwierciedlenie w mowie. Jakie mogą mieć skutki takie zaniedbania i zmiany? Otóż, jakość naszej komunikacji drastycznie spada. Coraz częściej padają pytania: „Możesz powtórzyć?”, „Co mówiłeś?”. Osoby pytane są coraz bardziej rozdrażnione, przez co unikają komunikacji. No i koło się zamyka… Niestety takie zaniedbania i niechlujność w mowie dorosłych, mają ogromny wpływ na poprawność mowy u dzieci.

girl-1192032_1280
Jak zaradzić niewyraźnemu mówieniu u naszej pociechy?

Z pewnością w pielęgnowaniu pięknego wysławiania się, z pomocą przyjdzie nam głośne czytanie. Kiedyś było ono normą nie tylko w szkole ale i w domu. Dziś staje się zapomnianym reliktem, a to właśnie czytanie na głos pozwala usłyszeć artykułowane głoski, umożliwia skorygowanie błędów i osłuchanie się z mową. Wspólne czytanie bajek, czy poważniejszych lektur, z pewnością rozwinie słownictwo dziecka, pozwoli mu na ćwiczenie dokładnego czytania, wyraźnego wypowiadania wszystkich głosek i zwracania uwagi na wszelkie znaki interpunkcyjne. Poza tym, jest to doskonała możliwość na spędzenie z pociechą wspaniałych chwil w baśniowych światach.

Aparat mowy, podobnie jak inne części naszego ciała, by prawidłowo działał, wymaga ciągłego treningu. Takim treningiem jest specjalnie skomponowana gimnastyka mięśni twarzy. Warto od niej rozpocząć każde czytanie! Oto kilka praktycznych ćwiczeń na rozruszanie buzi:

• Wykonuj okręgi językiem, raz w jedną, potem w drugą stronę.
• Wymawiaj głośno i dokładnie wszystkie samogłoski, starając się robić to w coraz szybszym tempie.
• Wypuszczaj powietrze, mając złączone usta, parskając jak koń.
• Na przemian nadymaj i wciągaj policzki.
• Skup się na oddechu, staraj się za jego pomocą zdmuchnąć świeczkę, lub poruszać piłeczką pingpongową.

Fantastycznym połączeniem głośnego czytania i ćwiczeń narządów mowy są wszelkie łamańce słowne, na przykład:
 Czarna krowa w kropki bordo, jadła trawę kręcąc mordą.
 Grzebień zęby szczerzy, a szczotka się jeży – czesz się Jerzy, jak należy.
 Sroka bije na jastrzębia i skrzecze, przecież sroka sroką, a jastrząb jastrzębiem.
 Źrebak szczypiąc młode listki jagodzin, zarżał niespokojnie.

… oraz znana chyba przez wszystkich : ząb – zupa zębowa, dąb – zupa dębowa: ząb, zupa, dąb.

Masa śmiechu gwarantowana! A śmiech to doskonale ćwiczenie na przeponę!

Wielu logopedów organizuje zajęcia, podczas których prowadzone są gry i zabawy logopedyczne dla dzieci, takie jak te: http://zuczekkrakow.pl/cwiczenia-logopedyczne.html. Warto skonsultować się ze specjalistą, by uniknąć powtarzania błędów w przyszłości.

comments icon7 komentarzy
7 komentarze
11 wyświetleń
bookmark icon

7 thoughts on “Logopedyczne potrzeby w XXI wieku

    Napisz komentarz…

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Najstarsze
    Najnowsze
    Najwyżej oceniane