Biwaki, obozy harcerskie czy rodzinny wyjazd pod namiot – obowiązkowym wyposażeniem podczas takich wyjazdów jest śpiwór. Duży ich wybór sprawia, że podczas zakupów nowego śpiwora można złapać się za głowę. Podpowiemy więc, które śpiwory są lepsze – puchowe czy syntetyczne, a także jak kiedy i jak prać śpiwory.
Śpiwory puchowe – lekkie i ciepłe śpiwory nie dla każdego
Puch to najstarszy rodzaj ociepliny, stosowany od wieków. Jego niebywałą zaletą są doskonałe parametry termiczne, dzięki którym stosunkowo lekki i zajmujący niewiele miejsca śpiwór puchowy daje dużo ciepła. Niestety łatwo traci on te parametry, gdy zostanie choćby w niewielkim stopniu zawilgocony. Dlatego śpiwory nie sprawdzają się najlepiej, jeśli śpimy w namiocie. Należy bowiem pamiętać, że poranna rosa zwiększa wilgoć w powietrzu, również tego w namiocie. Jeśli jednak zdecydujemy się na taki rodzaj śpiwora, pamiętajmy, by codzienne go wietrzyć. Wilgoć, również ta pochodząca z potu, sprawia, że już następnej nocy będzie nam zauważalnie zimniej.
Śpiwory syntetyczne – najczęstszy wybór wśród turystów
Na rynku znajdziemy więcej śpiworów syntetycznych niż puchowych. Dzięki doskonałych właściwościach hydrofobowych, włókna syntetyczne odporne są na zawilgocenie – śpiwory syntetyczne nie tracą swoich parametrów termicznych, nawet jeśli oddziałują na nich rosa czy pot. Doskonale sprawdzają się więc pod namiotem – szczególnie wtedy, gdy nie możemy pozwolić sobie na codzienne dokładne wietrzenie śpiwora. Ponadto włókna syntetyczne, w przeciwieństwie do puchu, nie uczulają, dlatego po śpiwory syntetyczne sięgają alergicy.
Co prawda śpiwory puchowe o takich samych parametrach termicznych są lżejsze i po złożeniu zajmują mniej miejsca, niż śpiwory syntetyczne, jednak dzięki coraz nowszym technologiom różnice te stają się coraz mniejsze. Dobrej jakości śpiwory syntetyczne też są lekkie, też można je zwinąć do niewielkich rozmiarów pakunku, a w połączeniu z odpornością na wilgoć, dla wielu turystów są bezkonkurencyjne.

Kiedy i jak prać śpiwory?
Używając śpiworów, powinniśmy je możliwie jak najczęściej wietrzyć. Dzięki temu odwleczemy w czasie moment, kiedy śpiwór trzeba będzie wyprać. Śpiwory powinniśmy bowiem prać tylko wówczas, gdy czujemy nieprzyjemny zapach lub gdy plamy nie da się sprać miejscowo. Każde pranie w pewnym stopniu zmniejsza jego właściwości izolacyjne. Nie oznacza to, że śpiworów nie możemy w ogóle prać. Warto jednak wiedzieć, jak to robić, by służył nam jak najdłużej.
Śpiwory najwygodniej prać w automatycznej pralce – pod warunkiem, że nie jest ona zbyt mała. Najlepiej, by ładowność pralki wynosiła 7 kg, ale 5 kg jest niezbędnym minimum. Jeśli posiadamy pralkę o ładowności 3 kg, śpiwór wypierzmy ręcznie. Do prania śpiworów syntetycznych najlepiej sprawdzają się detergenty do prania odzieży turystycznej i sportowej – takie płyny nie niszczą struktury włókna syntetycznego, a dodatkowo wzmacniają ich właściwości. Śpiwory puchowe należy prać w płynach do prania puchu. Nigdy nie pierzmy śpiworów w proszkach, które negatywnie wpływają na wypełnienie. Nie stosujmy też płynów zmiękczających, które sklejają włókna.
Na pranie śpiworów wybierajmy także programy o jak najmniejszym wirowaniu i jak najdłuższym płukaniu. Po wypraniu śpiwór należy suszyć w poziomie, rozkładając go na całej suszarce lub na ręcznikach. Dodatkowo śpiwór z puchem należy kilkukrotnie przekładać, aby jego wypełnienie się nie zbiło w grudki. Dzięki temu przedłużymy żywotność śpiworów i dłużej będą nam służyć również w chłodniejsze noce.
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem Morowo.